;~.:. :~:,.. j .:. :~:. :~: ~: ~:,.:,..:,.: .. : -:~ :,.:':,.: ~:~:,..:,.: .. : ~:. :,..:~:.-: ~ :,...:_:,.:_:,..:-:~ :h:.,:"",:..: +: -:;.,:,.: .. :-: .. :;",:,,:,,: .. : .. :..:-: .. :. :,.:":,. :..:'.:-:-:.,;.. • ..:.v--.-...:-:.-"':,.: .... ;.,;.~ 
~ H1ST JA PARAFJI SW. STANIStAWA KOSIKI. ? 
* Zabieg ol'ganizowania pal'afji polskiej w fj:} do 1-go kwietnia 1905 roku. 
if: Youngstown, Ohio datuje si~ l'oku 1902-go, W l'oku 1905-ym, 1-go kwietnia rz~dy pa· 
:} ldcdy liczba Polakow wci,!z wzrastala i uslu- l'afji obj,!! jako proboszcz Wiel. Ks. Tomasz 
t. ga kap~ana pol skiego okazala si~ konieczn~. Wilko W tym czasie by!o wiele do roboty, bo . 
$: Do t ego czasu Rodacy nasi doznawali opie- wprawdzie budynek by! wykonczony, ale p:> 
X ki od Wie!. Ks. Klute, proboszcza para fji sw. za bud oWl! wiele innych rzeczy potl'zeba by!o 
* Jozefa, pochodzenia niemieckiego, IE."CZ gdy wewn <! trz i zewnl!tl'z sprawic, urzqdzic i do 
:} tl'zeba bylo us!ugi l'eligijnej dla Polakow, pOl'z:}dku Pl-zYPl'owadzic, a gdy to wszystko 
y zawsze si~ postal'a! 0 polskiego kaplana. juz zrobione bylo, w koncu 1905 roku odbyla 
~ Pienvszym kaplanem polskim, ktory si~ sj~ l\'lisja sw. po l'az pierwszy pod kierownic-
? pl'zej<)! polozeniem Polonji tutejszej by! Wie- twem 00. Jezuitow. 
9. lebo Ks. Karol Ruszkowski. Pozna! on zabie- W roku 1906, gdy robota jui byla wy-
1: gi i t~sknot~ ludu polskiego za swoim kapla- konczona okolo kosciola i wszystko pr.t.edsta-
~ nem i postal'a! si~ u Najpl'zewiel. Ks. Bisku- wia!o si~ okazale, Polacy byli dumni ze swej 
~ pa Horstmana 0 pozwQl enie sformowania ko- pracy, wi~c zaprosili do swej parafji Naj-
~. mitctu i zebl'ania funduszu na zakupno pod przewieleb. Ks. Arcybiskupa Szymona. 
1· 
X ko sciol odpowiedniego gruntu. Ks. Proboszcz wraz z prowizorami: Maks. 
<} Piel'wszy komitet parafjalny stanowili pa- Kl-zyzan, Stanislawem MoszczyftskinJ., Mi-
~. nowie: M. Zachariasz, T. Budacki. T. Zarzec- cha!em Deszcz, Kazimierzem Hoffman i cal~ 
$ ki i F. Hoffman. Powyzszy komitet i nast~-pal'afjq na czele pl-zyj~li goscia bardzo uro, 
,. puj a .. cy panowie zabrali si~ do zebrania fun- CZYSCle. W lipcu zas tego roku Przew. Ks. 
§ 
). duszu, jak nast~puj e: Pawel Zachariasz, Ka- Bi skup Horstman udzielil Sakramentu Bierz 
~ 1'01 Budacki, Stanislaw Pl'zybylowicz, To- mowania 245 osobom. W tymie czasie zor-
~
.:... masz Romanek, Tomasz ZaJ'zecki, Stanislaw gani'lO wane zostaly nast~pu.i~ce towal-zyst-*.~.' 
Si edlecki, Wojciech Zielinski, Jan Mika, Jan wa: Serca Jezus, Sw, Kqzimierza, Sw. Jad-
DOl'oiyiisld, Karol Wygrzywalski, Jan Tybur wigi, Sw. Stanislawa i Bractwo Niewiast Ro-
Antoni Zi emi allski, Antoni Zebracki, Fran- iallca 8wi~tego. 
~ ciszek Hoffman, Kazimierz Brylewski, Fran.. Rok 1907 otwiel'a nowl! historj~ w Polonji 
~.".'. . ciszek Kaminski, W. Piekusinski, Stanislaw Young5tonskiej, bo Polacy tak wzrosli liczb~ 
Z Chmielewski, Andl-zej Grz~zdziel, i Andl'zej ze okazalo si~ koniecznem utworzyc now~ 
. i Osikiewicz. parafj~ na zachodniej stronie miasta pod we 
~ . Zebrali oni razem $1.120,00, a dzialo si~ to zwaniem sw. Kazimiena. Organizatorem pa-
l
'.' dnia 14-go czerwca 1902 roku. rafji tej by! \ViC'\, Ks. T. Siatecki . 
. , W roku 1903 Przewiel. Ks. Bi skup upo- Ks. T. Wilk wraz z prowizorami: Antonim 
, wainil Wie\. Ks. K. Ruszkowskiego na za- Zebl'ackim, Ferdynandem Gub\'iilskim, Sta-
I
· kupno gruntu i w roku tym zakupiono czte- nislawem Moszczynskim i l\1aks. Krzyian X 
•. ry loty i dom na South ul. kosztem $5,000.00 gospodarzyli nadal i czynili starania i zabie-~ 
, a gdy ju± bylo miejsce na blldow~ kosciola i gi 0 szkol~ parafjalna. Szkola wprawdzie jui ~ 
~
~ •. ', byla siedziba dla ksi~dza, Polacy zacz~li po- • istniala pod kiel'owni'ctwe~ pana A. Walko-. . ~ .•. ' 
czu\\'ac si~ do ofiamosci i w tymie 1'0kll Wie-wjak~ i dzi eci w liczbie 80 ucz~szczaly do ~ 
lebny Ks. K. Ruszkowski zapocz~tko\\'at bu· szkoly. W tym tl'ybie pl'zeszedl rok 1908. ~ 
;l': dow~ koSciola. J ednak Wie\. Ks. Karol Rusz- Na rok 1909-ty wybrano d\\'och no\\'ych .• 
* kowski byl proboszczem parafji w Lorain, O. pl'owizorow: Antoni ego Zi emiallskiego i Mi- : 
,: i do Youngstown tylko dojeidial, a wi~c nie chala Glaz, ktorzy I<! cznie z dawniejszymi: .~ 
~ mogl calk owicie oddac si~ pracy tutejszej. Stan. Moszczyiiskim i Ferdynandem Gutwin-;~ 
l' Natomiast W l'oku 1904 przeznaczony byl skim, nil. czele' z Ks. Pl'oboszczem czynili sta- * 
>: tu, j ako pi erwszy proboszcz \Vie\. Ks. Jgnacy rania 0 nauczycielki. Byly zaproszone Wie\. i" 
~~ Piotrowski, ktory nadal prowadzi! budow~ Siostry Franciszkanki pod wezwanie!ll sw. :'. 
". \, osci ola i ld erowal pa]'afj~ pl'zez si edem mie Kunegundy, aby obj~ly zal'z~d szkoly para-
+ ~ 
~: si~cy, ki edy Ks. Bi skup powolal go na obj~-ljalnej. Przybylo 3 Siostry. Pl-zelozon~ byla :} 
.... ci e pal'a fji w CJ evc\and, gdzie setki rodzin Wie\. Siostra Kazimiera. Dzieci ucz~szczalo ." 
.} bylo bez ksi~dza, a w j ego miejsce przybyl do szkoly w tym cza~ie 142. Zaraz na pOCZqt-.~ 
* kaplan, j~lko proboszcz, Ks . . 1.. Kuziusz, kto- ku roku szkolncgo zostalo zaloione towarzy-~ 
~ . ry kOllczyl bndow~ l\O~ciola i kiel'owal para- stwo Aniola Stl'oia. ~ 
~.:M~..; . ..;..;..;..;~~:;'O~~«<;«. ... ..w-:..:«"~"<$X.~ArCr<M~-..x« ....... ::."' ... ~ 
.. 
~.:. : .. : .. :-: ... : ... : .. : .. : .. :-: ... : .. : .. :.,:-).: .. : .. : .. : ... :,.: .. : .. :·~ ... : .. : ... :,..:,..: .... :".j..:~:f":vj":~~:' .. .;,.:··:,...:,.~:",:,..:-: .. ·:··.:~,,:,.: .. :,~:,·~~:,~·: .. ~··:··: ... :~:-,:",z-~ .. \:,.,:....;~".,;,·:,·:~:~ .... ':.':'~~j 
:~: 1'\ a .. I)()(;z .. ~~J\U roku 1910, oduyl si~ m~tyng Zdl·owia don:agal si~. ul epszen sa~i~arnych. ~ 
:.: pal·a fJalny I wybrano dwoch prowlzorow, a Trzeba noweJ szkoly 1 nowego kosclola, ale X 
,;-, mianowicie: Stani. lawa Moszczynski egQ i brak funduszow. :~ 
~: Wojciecha COl'ski ego, ktorzy wraz z poprzed Na rok 1923-ci prowizorami wybrani zo- * 
,} lIimi Anton im Zi emial1skim i F el'dynandem stali: Stanislaw Moszczynski, Aleks. Kadlu- ;Z: 
:;: Gutwil1skim, na czele z \Vi e!. Ks. T. Wilkiem bO'vvski, Franciszek Dobkowski, Antoni Swi- * 
~: ]lI'owadzili pal'af.i~ i czynlii starani a, aby po- del', a zal-z~!d parafjalny i ks. proooszcz za-~ 
~: Icpszyc byt pal'afji. W tym czasie Pl-zew. brali si~ zal'az do c:zyn u, bo koniecznosc zmu-~ 
~: J\ s. ~i~kllP F an el.!'y wizytowal pal'af.ic: i iy- szala do bu dow)!. Dnia I-go mal'ca 1923 roku :$ 
,,; czyl Je.l powodzel1la. :-:a kupiono l1Ii ejsce pod nowy kosci61 i szkol~ :} 
{: 'vV l'oku 1911 od byla si~ po l'az drugi Misja razem z dwoma domami na \\ illiamson ulicy ~ 
>.; s\\". pod ki erown ictwem 00. Redemptorys- kosztem $29,600.00 i komisowe $600.00, 1'a- S 
:': tow. Du stal'ych pl'owizorow wybrano: Woj- ;: em za $30,200.00. Parafj anie zl'ozumieli t~ {: 
J .~ 
:.i.: ckcha Sochacki ego i J ozefa Owczarz. wielk~ potrzeb~, dl at ego tez nie szcz~dzili oi- -} 
>.: W rol\u 1912-vm Wie!. Ks. T. Wilk zostal czego : ani prac~', ani 1J::)swi~3enia i p::>pal'li :} 
~: przenicsi~n~' do ·p;:u:afji ~atki ~oskiej .C~~s-~praw~, jak moraInie, tak i materjaInie. Na ~ 
;.; tochowskle.J W Loam, OhIO. W Jego mleJsce cbwod t ego, gdy ks. proboszcz z pomoc~ pro- Y. 
~ przybyl \Vie!. l~~: :V0jciecl: l\figdalski. ~owy wizorow udal si~ po kolekcie, w j ednym ty-~ 
-} prcbos~cz p~rafJI sw. Stamslawa Ks .. MIgdal- god niu zebrano na ten cel 12 tysi~y dolar()w 'i:' 
~: s ki gospodal'zyl WZOl'?w.o w parafji. przez ~ gotowk~, tak, ze pl'zy koncll l'oku p::>zostaJo ~ .: 
{. lata przeszlo. Zat~skl1l1 Jednak za OJczyzn~ I ty::.i~cy dolal'ow do zaplacenia za nowy plac. : 
~ za~r.agn(1-l j~ odwiedzic .. J ak post~~lOwil, t~k Dnia I S-go styczrua 1924 l". odbylo si~ posie-~ 
~; t~z I lIc:~1l11. Wybl.-al Sl~ w podroz v: czaSJe dz enie zal'z:,!du pal'afjaln ego, a mianowicie: ::: 
:< l1leszcz~shwym, t. J. w l'oku 1914, In edy za- Ks. J a n M. Zeglen proboszcz, Stan. Mosz- .j> 
.~, skoczda 0'0 wojna europejska i juz ni emogl' czynski, Aleksander Kadlubo\Vski, Fl'ancisz. ~ 
~ pO\\T6cic do Ameryki w cZ,asie, j ak. to pla~o-Dobkowski, Antoni Swider i Stan. Wszolek. t 
:.; wat i zmuszony byl czekac na komec wOJny Radzono na plebanji i zastanawiano si~ nad :} 
\.! 
.j; do l'oku 1918. Cdy woj na si~ skonc:zyla i l)Udo,~':,! nowego kosciola i szkoly i stan~10 na :.: 
:} mog-Iby pl'zyj echac,. po.du~a~l ~a ~drowiu i. z t ern, aby 1'0ZpOCZ~c budow~ jak na.ipr~dzej, :~ 
?: b61em serca wyrazll, ze JUz me Jest W slle bo juz od lat Polonja tutejsza oczekuj e t ego .~ 
J)l'acowac w Winnicy Panskiej na polu ame- i dzieci nie majl! : ani pom ieszczenia, ani wy- * 
~~ rykanski em. W czasie nieobecnosci Ks. Mig- gody . Wi~c dnia 29go stycznia 1924 r. podpi- '5 
* ·dalski ego, zast~powal go Wie!. Ks. Franci- sano kontrakt z kontraktorem E. Linberge-~ 
• szek Szydzik i prowadzil parafj~ od 1915 r. rem na budow~ kosciola i szkoly wedlug pla- '\ 
~ W tym czasie parafja zakupila s:,!sied nifl dwa now architektow Kling i Syna i robota si~ {: 
:~ domy: j eden na klas~, bo szkola okazala sio: zacz~la. Stan,!! wi~c btidynek, ktory miesci ~: 
~ za mal<!, a dl'ugi j ako mi eszkanie dla Wiel. 13 klas, wielk,! sal~ i kuch nic:, pokoj rekrea-:~ 
,'" S:ostl' Nauczycielek, bo do tego czasu miesz- cyjny dla dzieci i wygodny .. kosciol na 650 -} 
t ~~:r i~~~Z;jO~C~~~~~11·a~;~:.t~t:y:z~~a BJ; ~i:~i!~ ~,:~~~:'~\~eKio~:~~~~~z~~,d~::~ ~l~;:~z:~~~i;~~~ ~. 
l: Zmarl dn. 23-go grudnia 1917 roku. Parafja-~125,OOO.00. Dnia 25-go maja Przewiel. Ks. * 
~ ni e mieli smutne swi~ta Bozeg-o Narodzenia. Bislmp Schrembs, przy wsp61udziale 50 ksic:- ;;; 
* C-: cSc j ego sw. pami<:ci! Po smierci Ks. F. zy p::>swi~cil i pol ozyl kamien w~g-ielny; Wiel. $ 
.. ~ ~' 
X Szydzika zal-z:,! d parafji obj<!! Wiet Ks. Jan Ks. 11. J. Orzechowski, konsul tor dyecezjal- ::; 
:::.:; .• : .••. ::: _ 1\:asi6::. ki w 1". 1918, ktory w swoim potulnym ny i proboszcz parafji Najsw. Mal·yi Panny :> 
. charakterze i pokornem usposobi eniu pro- w Cleveland, Ohio wyglosil kazanie. Dnia 22 .r" 
,~ 
wadzil parafj~ ai do roku 1922, kiedy Przew. marca 1925 roku parafja tutejsza wreszf'.ie :;: 
:'.: I\s. niskup Sc1l!'embs pI·z eni os! go na para-coczeka~a si~ t ej spragruon~j chwili p~swi~-X 
.:. f.i<: do HalTisbllrg, Ohio. W j ego miejsce cenia swego pomnika, no\\'o-powstalego bu-:'~ 
:;: p\'z~'byl \Vi el. Ks. J a n M. Zeglen, jako pro- dynku. Przew. Ks. Biskup Schremb3, przy :r. 
:.'~,:.. bos{,cz dn. 5-g-~ k\\'ietnia 1922 roku. Prowi- udziale wi elu ksi~zy mi ejscowych poza-:$ 
'.:.. .. zorami byli: Stanislaw Moszczynski, 1I1aks. miejscowych, wszystkich naszycn Towa- :$ 
.-. So zGp ill sld , Franciszek Student i Piotr Kon- rzystw, \Vi el. Siost Nallczycielek, dbkonal ::: 
:;: :;tant~'nowicz. Do lwiica t ego roku zarz<!d pa- aktu poswi~cel1ie nowego kosciola i szkoly. :;: 
:
:'.:.',~ rafjaln y i k~. l~l'ObOSzczf:~cZ~li obm
l 
yslac, j ak kKazanlie w.yg!osbil Wiel. Ks. J an 1I1otkow::.ki, ~ 
. by polepszyc uyt para JI, a zwa szcza po- 'onsu tor I pro oszcz parafji Serca J ezus w .r 
:i: wi~kszyc i uJ epszyc byt szko!y, bo Wydzial Cleveland, Ohio. :;. 
~ : .. :·<.<·.:.,:-:-<·':<-<"x«":«":-<,,:,.z<-v.:>O<,<,,,:,«-<,,:,.."«~«,,:;,,,;-,,:<, ...... .;-..x;vx-..:.<"'---..:-«-«<""..:.~:-<-.:, ..... "'<-<<.-<V<'o<-<<··:-x·<··::-~ 
." - --- c